Oczekiwanie narodzin dziecka to czas szczególny. Nie ma znaczenia, czy spodziewamy się pierwszego potomka, czy mamy już pewne doświadczenie rodzicielstwa. W każdym przypadku jest to okres przygotowania na jak najlepsze przyjęcie maluszka po tej stronie brzucha. Obecny rynek akcesoriów dla niemowląt oferuje mnóstwo mniej lub bardziej niezbędnych gadżetów, udogodnień i rozwiązań. Na młodych rodziców czyha mnóstwo okazji do odchudzenia portfela za sprawą chęci jak najbardziej sumiennego przygotowania się do powiększenia rodziny.
Nowe czy używane?
Istnieje kilka postaw wobec zbliżającego się rozwiązania. Jedni wpadają w szał zakupów, remontują mieszkanie, a przynajmniej pokój przygotowywany dla noworodka, czy też decydują się na zmianę samochodu. Koncentrują się na rozmaitych gadżetach, które producenci przedstawiają jako absolutnie konieczne do przeżycia pierwszych chwil na świecie nowego człowieka. Chcąc, aby ich dziecko mogło się rozwijać w jak najwyższych standardach, niejednokrotnie zatracają się w wyszukiwaniu najwygodniejszego wózka, najbezpieczniejszego fotelika, czy super łóżeczka z materacem monitorującym oddech. Inni kierują się kluczem jak najbardziej naturalnego wprowadzenia maleństwa w otaczający je nowy świat. Poszukują łóżeczek lub hamaków, które zapewnią dziecku pozycję jak najbardziej zbliżoną do embrionalnej. Uczą się wiązania specjalnych chust, aby nosić przytulone do siebie niemowlę, umożliwiając mu ciągłą bliskość oraz słyszenie bicia serca rodzica. Wreszcie wyróżnić można podejście bardziej praktyczne, nastawione na wykorzystanie rzeczy używanych, przykładowo ubranek po starszym rodzeństwie, dzieciach znajomych lub zakupionych w komisie z artykułami z drugiej ręki.
Becik – absolutny must-have
Tak czy inaczej, nie ulega wątpliwości, że jednym z rzeczywiście niezbędnych akcesoriów dla bobasa jest klasyczny becik niemowlęcy. Używany od pokoleń nadal sprawdza się wyśmienicie w pierwszych tygodniach i miesiącach życia naszego szkraba. Producenci oferują różnorodność modeli, rozmiarów czy materiałów wykonania. Podstawowe funkcje otulacza pozostają jednak od lat niezmienne. Przede wszystkim ma on zapewniać dziecku ciepło. Tak młody organizm wychładza się bardzo szybko, zwłaszcza podczas snu, a to może prowadzić do wielu nieprzyjemnych konsekwencji. Ponadto becik gwarantuje uczucie odpowiedniego docisku, z którym niemowlę miało styczność przez ostatnie miesiące życia prenatalnego. Wreszcie, dzięki usztywnionym pleckom, daje on odpowiednie podparcie dla wiotkiego jeszcze kręgosłupa, dzięki czemu zapewnia bezpieczeństwo podczas noszenia czy usypiania noworodka.
Najważniejsze dla mnie aby taki becik być uszyty z tkanin przyjaznych skórze dziecka 🙂
A ja patrzę w pieszej kolejności na kolory i czy fason jest ciekawy 🙂
Dobry wpis. Ja zapraszam na mój blog o modzie dla dziewczynek szkolacalipso.pl.
Tematy mamowe, uuu coś dla mnie! 🙂 Świeżo upieczona mama Antosia, zdecydowanie w Szczecinie polecam ten sklep z plecakami dla mamy bo ja zakochałam się w ich propozycjach 🙂 mam więcej miejsca, nie martwię się o swoje i dziecka rzeczy – same plusy! 🙂