Zawsze uważałam, że moją duszę romantyczki ciągnie do wsi. Cisza, spokój, zieleń, wieczory przy ognisku, grzane wino przy zachodach słońca, zwierzęta. Tak, ciągnie mnie – dla chwili relaksu, dla ucieczki, w formie oczyszczenia. Na co dzień jednak fascynuje mnie pęd miasta. Nawet gdy na niego narzekam – uwielbiam zrobić stop klatkę z kubkiem kawy i popatrzeć na pędzących ludzi. Uwielbiam małe uliczki. Zachwyca mnie ich spokój, ich architektura. Są dla mnie jak moment odskoczni. I inspirują. Czasem znajdzie się tam piękna płaskorzeźba, czasem ciekawy mural, innym razem kwiaty czy rzeczka. I ze zdziwienie muszę przyznać, że to jednak te uliczki są bliższe mojemu sercu.
KATOWICE – MIASTO OGRODÓW

Dobry wpis. Mi Katowice zawsze kojarzą się z produkcja teczek i aktówek, mojej rodzinnej marki 🙂 Od dziada pradziada mieliśmy tam zakład szewsko galanteryjny, właśnie z teczkami, o takimi: https://bit.ly/2ZzO3HD. Michalinko, jeśli znalazłabyś chwilę, oceń prosze mój blog 🙂
Bardzo mi się podobają Twoje posty Michalino 🙂 . Pozdrawiam ciepło i zapraszam do siebie na post Torby listonoszki Myszka Sklep.
Jeśli można wymagać więcej od Katowic to jeszcze więcej ogrodów 🙂
Buziaki z Oliwia Outlet
To bardzo ciekawe. mi Katowice raczej koszarzą się z Hutą 🙂
Pozdrawiam i zapraszam na mój blog z modnymi torebkami wieczorowymi.
I tutaj się myliłaś kochana 🙂
PS. czekam na Twoja opinię o moich młodzieżowych plecakach, napisz proszę czy nadają się do szkoły Twoim zdaniem 🙂
Jeśli chodzi o modele szkolnych plecaków. Ja polecam te plecaki na laptopa w jakie wyposażono pracowników naszej biblioteki.
W mojej ocenie mocny plecak szkolny to taki plecak który szyty jest nicią kaletniczą a nie zwykła, wykonany jest co najmniej z poliestru 600D a nie zwykłego, lub kordury.