Odzież dziecięca – czy warto kupować „markowe” ubranka dla najmłodszych?

Na pierwszy rzut „oka” odpowiedź na to pytanie nasuwa się sama i brzmi: nie warto, po co przepłacać. Postanowiłam jednak zagłębić się nieco w temat i odpowiedź nie jest już tak jednoznaczna. A jako, że sama zostałam mamą, moje zdanie na ten temat w przeciągu ostatnich kilkunastu miesięcy bardzo się zmieniło. Dlatego postaram się przekonać i Was, że warto kupić coś lepszego, tym bardziej jeśli chodzi o dzieci.

Markowe ubranka kosztują majątek

Nie do końca się z tym zgodzę. Fakt, młodzi rodzice mają bardzo dużo wydatków, przynajmniej na początku, tym bardziej przy pierwszym dziecku. Panujący mit o markowej, drogiej odzieży często zniechęca rodziców do aktywnych poszukiwań ubranek dla maluszka. Moim zdaniem świetnym czasem na takie poszukiwania jest okres wyprzedaży. Myślę, że bez problemu można upolować fajne, markowe ubranka za rozsądną cenę. Polecam także obserwować sklepy online z takimi produktami, często ostatnie sztuki wyprzedawane są dosłownie za grosze. Jakiś czas temu znalazłam dziecięce Mayoral bluzki za kilkanaście złotych. Dlatego naprawdę warto poświęcić trochę czasu na poszukiwania takich perełek.

Dzieci szybko wyrastają z ubrań

O tak, z tym stwierdzeniem muszę się zgodzić. Dzieci rosną szybko, czasami nawet za szybko. Warto jednak pamiętać, że dobre jakościowo ubranka możemy zostawić dla kolejnego dziecka, albo oddać rodzinie, czy znajomym, którzy spodziewają się dziecka.

Dzieci niszczą i plamią ubrania

Owszem, szczególnie przy karmieniu niemowlaka, ciężko jest zachować czystość. Czasami po jednym karmieniu maluch wymaga przebrania. Kiedyś byłam przekonana, że zaplamionej odzieży nie da się uratować, na szczęście to mit. Na rynku dostępne są bardzo dobre odplamiacze, które stosując na odzież zaraz po zabrudzeniu, usuwają w 100% niemal każdą plamę.

Przy dzieciach pralka chodzi non stop

Dokładnie tak jest, warto jednak zastanowić się , i porównać jak będzie wyglądać bluza czy spodnie z wysokiej jakości materiałów wyprane 10 razy, a co stanie się po tylu praniach z odzieżą wykonana z najtańszych surowców. Z mojego doświadczenia wiem, że często takie ubranka są zmechacone, rozciągają się i wyglądają po prostu nieestetycznie. Dajmy na to wspomniane wcześniej Mayoral bluzki, piorę już któryś raz i nic się z nimi nie dzieje. Wyglądają jak nowe, a to zasługa przede wszystkim dobrej jakościowo bawełny, z której są uszyte.

Doskonale wiem, że nie każdego rodzica stać na „markowe” ubranka dla dzieci. Warto jednak poszukać online, czy też stacjonarnie lepszych jakościowo ubrań i porównać ceny z cenami z popularnych sieciówek. Sama robiłam taki „eksperyment” i okazało się, że wbrew pozorom odzież dziecięca z sieciówek wcale do najtańszych nie należy.